Zmiany klimatyczne doprowadzają do tego, że w wielu miejscach na świecie pojawiają się gatunki zwierząt i owadów, które wcześniej nie były tam spotykane. Ponad 4 lata temu po raz pierwszy zaobserwowano na terenie naszego kraju występowanie tarantuli ukraińskiej – jednej z największych i jadowitych pajęczaków w całej Europie. W ostatnim czasie media, jak i osoby postronne donoszą o coraz częstszych przypadkach występowania tarantuli ukraińskiej – wiele osób otwarcie mówi o istnej inwazji tych pajęczaków. Gdzie możemy natrafić na te pająki i czy istnieją uzasadnione powody do obaw?

Tarantula ukraińska – gdzie możemy ją spotkać?

Tarantula ukraińska to sporej wielkości pająk, który pochodzi z terenów Azji – naturalnie występuje więc na terenie Rosji oraz Chin. Chociaż od kilkudziesięciu lat jest ona także spotykana w innych krajach Europy, między innymi Węgrzech, czy nawet Austrii. W ostatnich latach pająki te znacznie zwiększyły swoją populację na terenie Ukrainy, a do Polski po raz pierwszy trafiła ponad cztery lata temu. W ostatnich miesiącach internauci donoszą jednak o coraz częstszych przypadkach występowania tarantuli ukraińskiej. Gdzie więc możemy ją spotkać? Głównie w Bieszczadach i na południowo-wschodnich terenach naszego kraju. Potwierdzają to nie tylko internauci, lecz także eksperci – zwracają jednak uwagę na to, że populacja tarantuli ukraińskiej nie jest w naszym kraju tak duża, jak ma to miejsce u naszych zachodnich sąsiadów, a więc Ukrainy i Białorusi.

Czy tarantula ukraińska jest niebezpieczna dla ludzi?

Tarantula ukraińska cechuje się skrajnie agresywnym temperamentem, toteż ataki na ludzi są dosyć często spotykane. W większości przypadków każdy z tych ataków był jednak sprowokowany, choć zdarzało się, że nieświadomie. Tarantula ukraińska jest pająkiem jadowitym, jednak jej jad nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ludzi. Jednak samo jej ukąszenie jest skrajnie bolesne.