Bieszczady są nie tylko istnym cudem natury, pełnym przepięknych krajobrazów, lecz również obszerną i ciekawą historię. Na bieszczadzkich trasach natrafić możemy nie tylko podziwiać przepiękne widoki, czy zbliżyć się z naturą – warto jest również odwiedzić licznie rozsiane, a przy tym unikatowe, drewniane cerkwie, które stały się swego rodzaju, często bagatelizowanym, symbolem i istną wizytówką bieszczadzkich krajobrazów!

Cerkiew w Smolniku.

Wybudowana w 1791 roku cerkiew w Smolniku jest niezwykle unikatowym obiektem – na uwage zasługuje fakt, że jest jedynie jedną z trzech cerkwi na terenie naszego kraju, które prezentują sobą styl bojkowski. Świątynia ta została wpisana do światowej listy UNESCO.

Cerkiew w Turzańsku.

Turzańsk to niewielka wieś, którego istną perełką jest znajdująca się na jej terenie przepiękna, całkowicie drewniana cerkiew prawosławna pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Obiekt ten powstał najprawdopodobniej na początku XIX wieku i w przetrwał w obecnym stanie po dziś dzień. Wewnątrz świątyni możemy podziwiać ponad 100-letni ikonostas – ciekawostką jest również fakt, że cerkiew na pozostaje otwarta nie tylko dla zwiedzających, lecz także wiernych, a przy tym, wszelkie nabożeństwa przeprowadzane są tam całkowicie w blasku świec.

Cerkiew w Komańczy.

Znajdująca się obecnie w Komańczy cerkiew jest – niestety – jedynie rekonstrukcją powstałej w 1802 roku świątyni, której architektura prezentowała styl wschodniołemkowski. Zabytkowa cerkiew, choć przetrwała ponad 200 lat, spłonęła doszczętnie w pożarze, jaki wybuchł w 2006 roku. Obecnie we wsi podziwiać możemy jedynie zrekonstruowaną cerkiew, wciąż jest to jednak obiekt warty uwagi.